Do walentynek jeszcze trochę czasu ale, że dojechały papierki ze SCRAPPO nie mogłem się powstrzymać od ich pocięcia i tak powstała poniższa pierwsza z dziesięciu propozycji kartek walentynkowych jakie niebawem pojawią się na moim blogu.
W pracy użyłem materiały ze SCRAPPO:
Wow, cudo;)
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!
OdpowiedzUsuńŚwietna, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna:)
OdpowiedzUsuńBardzo fajna walentynka :)
OdpowiedzUsuń