Strony

piątek, 14 września 2012

Frywolitka musi być...

Od kilku dni cicho wszędzie, głucho wszędzie- jesień będzie, jesień będzie. Pozostawiając żarty na boku już tłumaczę moją chwilową nieobecność. Przyczyną była burza, po której niestety nie było internetu a tym samym kontaktu z naszym blogowym światem. Dziś zatem wrzucam po kolei to co stworzyłem w te trudne dla mnie dni.




Miała być podobna do poprzedniej- udało mi się?

4 komentarze:

  1. Jaka pogodna i optymistyczna ;) zupełnie przeciwnie niż pogoda za oknem ;)

    i moim zdaniem podobna ;)

    P.S. żeby było łatwiej porównywać możesz słowo "poprzedniej" podlinkować do konkretnego posta ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Niesamowicie delikatna i zgodzę się z przedmówczynią optymistyczna praca :)
    Pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
  3. Zywe, soczyste kolory :) ciekawy ksztalt oraz kompozycja..najbardziej podoba mi sie guzik ozdobny tworzacy srodek kwiatka :) Dziekuje za udzial w wyzwaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Zakochałam się ^^ Kartka jest przepiękna, radosna, żywiołowa, naładowana pozytywnymi fluidami :)
    Pozdrawiam,
    Ingree

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za pozostawienie po sobie śladu. Pozdrawiam i zapraszam.