Historia trzech skarpetek
Ostatnio prezentowałem na blogu pracę w której papiery Le Journal pociąłem na listki drzewa. Dziś pokażę Wam je w nowej roli. Stworzyłem trzy kartki ze skarpetami świątecznymi z trzech różnych zestawów papierów. Tak więc pierwsza praca wykonana z kolekcji papierów HERBATA Z MALINAMI :
i ostatnia z kolekcji LE JOURNAL
karteczka przepiekna wszytstkie sa sliczne ... pozdrawiam ciepluteńko i dziekuje za udział w candy
OdpowiedzUsuńsuper
OdpowiedzUsuńwszystkie wersja mi się podobają :)
śliczne , najbardziej do mnie trafia wersja pierwsza, naprawdę fajny pomysł.
OdpowiedzUsuńsama nie wiem: le journal, czy silent night? a pomysł na skarpetę - rewelacja! jak fajnie zobaczyć te trzy kolekcje w akcji :)
OdpowiedzUsuń