Dziś szósta już odsłona moich propozycji walentynkowych. Nieco inna bo prawie w całości szyta. Efekty oceńcie sami. Poniżej także tryptyk jaki powstał dla Scrapujących-Polek, który przywołuje wspomnienia z wycieczki do Paryża.
W pracy użyłem papiery ze SCRAPPO:
Pozdrawiam ScrapMan!
Ten tryptyk jest świetny;)
OdpowiedzUsuńCiekawa praca!:) Dziękuję za udział w wyzwaniu Szuflady!
OdpowiedzUsuńJestem tylko ciekawa kto ci przeszył te serce w Paryżu I przed kim chowałeś się w szafie?
OdpowiedzUsuńha ha ha
Piękna kartka, sama chciałabym taką dostać :)
OdpowiedzUsuńSzwendając się po blogach scrapujących dusz sama mam ochotę zacząć, ale nie wiem czy starczy mi weny, kreatywności... muszę na razie pokombinować z materiałami... a potem się zobaczy:)
Bądź co bądź cuda tworzysz, jestem pod wielkim wrażeniem Twojego talentu :)
Pozdrawiam, Iwona
Bardzo ciekawa praca ten tryptyk :) kartka walentynkowa śliczna :)) pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńŚliczne prace! Obserwuję!;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajna, podoba mi się, że nie przytłacza kolorem
OdpowiedzUsuń